Po ponad 16 latach istnienia z dniem 27.12.2019 roku Forum Izbica zostało zamknięte. Od dziś nie ma już możliwości tworzenia, edytowania oraz usuwania istniejących tematów i postów. Rejestracja nowych użytkowników została zablokowana.

Nadal możliwe jest przeglądanie forum, postanowiłem pozostawić wszystkie wpisy, gdyż szanuje czas użytkowników, poświęcony przy ich tworzeniu.

Uzasadnienie: Ponad cztery lata temu (27.11.2015 roku) nastąpiło ujednolicenie profilu strony Izbica Kujawska Online.
Od tego czasu publikowane są na niej treści związane wyłącznie z historią, kulturą i turystyką naszego miasta i gminy. Treści publikowane przez użytkowników na forum często nawiązywały do spraw związanych z lokalną polityką, konfliktami, interesami, co kłóci się z ideą istnienia serwisu. Dodatkowo dynamiczny rozwój mediów społecznościowych spowodował spadek zainteresowania forum, a liczba wpisów w ostatnim czasie znacząco się zmniejszała. Nie widzę sensu, by forum nadal pozostawało aktywne. Mam nadzieję, że decyzja spotka się z Państwa zrozumieniem.

BŁAŻEJ NOWICKI
Administrator Izbica Kujawska Online



Pedofilia

Komentuj wydarzenia z kraju i ze świata !!!

Pedofilia

Postautor: Ptasiek » czw lut 01, 2007 10:19 pm

Ludzi o słabych nerwach proszę lojalnie, by nie czytali poniższego tekstu.

Rzecznik prasowy prezydenta Kołobrzegu, Piotr Iwański opublikował w internecie taką oto "rewelację":
Bajka o dwóch kroplach.

Czasami małe dziewczynki o smutnych i mądrych oczach budzą się rankiem i nagle, nie wiedząc dlaczego, czują że coś się zmieniło. Tak samo było z Marcjanną. Siedziała długo w nocy, oparta o ścianę, z podkurczonymi nogami. Jej małe, zimne pięty w grubych, zielonych skarpetkach smyrały się w zamyśleniu o stare, błękitne bokserki, które wkładała na noc. Marcjanna oparła swoją śliczną, ostrą bródkę na gładkich i ciepłych kolanach. Myślała o cieniach z księżyca. Lubiła ich srebrny zapach i szary szept na ścianach, gdy zaczynały się ścigać. Marcjanna słyszała coś jeszcze. Słyszała jak rosną jej włosy. Te włosy dla dorosłych. Na nogach i przedramionach. Nie była na nie zła. To mogło być nawet ciekawe i chyba trochę przyjemne. Jeszcze ich nie widziała, ale już czuła, że są i że zmieniają jej świat. Na przykład coraz dłużej patrzyła w okno i dotykała ust. Tato Marcjanny powiedział, że kiedyś, gdy będzie już duża, to złapie na te włoski spojrzenie Jednorożca. Ten dziwny, baśniowy stwór przybiegnie pewnej nocy, zwabiony ich cichym szumem, zapragnie ich dotykać i skubać miękkimi wargami. - A jak mi burknie w brzuchu i Jednorożec się spłoszy? - Dlatego musisz pić mleko i jeść kaszę mannę z malinowym sokiem. Wtedy ci nie zaburczy - tak tato kładł ją do łóżka, drapał czasami w plecki, całował w czółko i mówił - a teraz czas na sen. Tak było i tym razem. Ponieważ księżyc był dzisiaj cały i świecił jak nakręcony, Marcjanna nie mogła zasnąć. Marcjanna lubiła księżyc. Dlatego siedziała cichutko, słuchając, jak rosną jej włoski. Cierpliwie czekała na to, aż zdarzy się Coś Co Czuła, Gdy Księżyc Się Cieszył. Marcjanna spojrzała do góry, na sufit. Z sufitu zwisały dwie krople. Jedna biała jak mleko, druga złota jak miód. Chichocząc rozmawiały: - Hej ho, chyba już czas. - Tak myślisz ? Jak dla mnie za wcześnie. - Może masz rację ? Ale jak już tu jesteśmy, to można by było już. - Właściwie nie wiem. Ale wiesz, coś czuję, że spadamy. I krople spadły. - Plum ! - prosto w źrenice Marcjanny. Zrobiło się jakoś dziwnie. W głowie zawirowało, a w sercu coś się ruszyło. Marcjanna zrobiła się nowa. Poczuła ciepło w żebrach, jak wtedy, gdy brała prysznic, ale tym razem inaczej, bo w środku. I w środku coś pęczniało. Ciepło i słodko. Z malutkich dwóch piegów na piersiach, zaczęły rozkwitać kwiaty. Z lewej pachniała bzem a z prawej chryzantemami. Tak jak jesienią i wiosną, gdy obie pory roku leżą przytulone pod jabłonią. Marcjanna spojrzała w dół. Siedziała na łóżku i w nocy. Tato już ją podrapał. Miała zielone skarpetki i błękitne bokserki. Lubiła być kolorowa. Zaś dzisiaj do morskości dodały się jeszcze wonności i kwiatowości. Dwie miękkie kiście płatków. Były dość ciężkie lecz miłe. - Chyba są moje - pomyślała Marcjanna. - Sprawiają mi przyjemność tym swoim kołysaniem. W dodatku ładnie pachną. - Ciekawe, czy Jednorożce lubią te kwiaty na mnie ? - Mhm - zamruczał jeden i dalej słuchał, jak włoski Marcjanny rosły. - Och, Jednorożcu ? Już jesteś ? - Marcjanna zdziwiona rozglądała się po pokoju, ale wszędzie widziała tylko rozbrykane cienie księżyca. - Ja jeszcze nie dorosłam. - A może to już ? - pomyślała i zapytała się w noc - Chciałbyś je troszkę poskubać ? - Mhm - zamruczał znów Jednorożec i dotknął chrapami łydki. Oddechem ciepłym jak słońce rozgarniał rosnące włoski, niczym letni wiatr czeszący złote zboże. A potem podniósł głowę. Spojrzał na zachwyconą Marcjannę pięknymi, niebieskimi jak woda oczami. I wtedy go zobaczyła. - To dziwne - pomyślała - nie mogę się przestać uśmiechać. Jednorożec powoli, bardzo powoli, zaczął skubać Marcjannę w płatki. Uważnie kręcił głową, żeby nie zranić jej swoim rogiem, koloru bitej śmietany i ostrym, jak czarna papryka. Marcjanna patrzyła jak urzeczona na esy floresy, wycinane przez długi róg na buzi srebrnego księżyca, który się rozkosznie uśmiechał. Czuła jak Jednorożec skubie raz bez, a drugi raz chryzantemę. Było to bardzo przyjemne. W całym pokoju pachniało i miękko od tego szumiało Marcjannie w głowie. Gdy Jednorożec zjadł wszystko, to z kwiatów zostały dwa małe wzgórki, pachnące miodem i mlekiem, białe, ze złotym poblaskiem i różowymi plamkami malinek, bo nie burknęło nic w brzuszku i Jednorożec nie uciekł. Po kwiatkopłatkowym posiłku Jednorożec mlasnął, uśmiechnął się i liznął Marcjannę w policzek, dając jej na całe życie najgładszą skórę na świecie. I znikł z cichutkim : - Mhm . Rano Marcjanna wstała i zobaczyła się w lustrze. - Oho - powiedziała - coś się zmieniło, coś ze mnie nowego wyrosło. Marcjanna się uśmiechnęła i założyła koszulkę w ogromne słoneczniki. - Pokażę to tylko temu, kto zgadnie skąd się wzięło. I poszła napić się mleka.


Nie próbujcie odnaleźć tego w sieci bo już nie ma. Są tylko linki i komunikaty, że strona nie istnieje. Na szczęście nadpisała sie już w przeglądarce google i z niej pochodzi powyższa wklejka. Oto linki do komentarzy czegoś co nie istnieje: http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=30167 http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=30167

Zagadka. Do jakiej opcji politycznej należy prezydent Kołobrzegu i wspomniany rzecznik? Odpowiedź wskazuje jednocześnie przyczynę dla której nie robi się z tego w mediach sprawy na miarę "Krawczykgate".
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Postautor: rossa » czw lut 01, 2007 10:40 pm

A to zboczek już po samym zdjęciu widać, że należy mu się 10 lat :evil:
Obrazek

Próbowałam pokazać wam go , ale jakoś musicie sami kliknąć, bo tego zboczka najwidoczniej zabezpieczyli 8)
Ostatnio zmieniony czw lut 01, 2007 10:57 pm przez rossa, łącznie zmieniany 3 razy
Awatar użytkownika
rossa
chorąży
chorąży
 
Posty: 172
Rejestracja: czw lis 23, 2006 8:27 pm
Lokalizacja: izbica

Postautor: Ptasiek » czw lut 01, 2007 10:43 pm

Pamięta ktoś aferę z pedofilami w okolicach Kołobrzegu gdzieś sprzed 5-6 lat?
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Postautor: rossa » czw lut 01, 2007 11:07 pm

Awatar użytkownika
rossa
chorąży
chorąży
 
Posty: 172
Rejestracja: czw lis 23, 2006 8:27 pm
Lokalizacja: izbica

Postautor: Dżoana » ndz lut 04, 2007 1:32 pm

wszędzie pełno pedofili...
dlaczego?
Gdy zamykam oczy, widzę to co chcę widzieć.
Awatar użytkownika
Dżoana
młodszy chorąży
młodszy chorąży
 
Posty: 131
Rejestracja: pn sty 08, 2007 2:47 pm
Lokalizacja: Izbica Kujawska

Postautor: Gosiek » ndz lut 04, 2007 2:08 pm

Dzoana, takie zycie...
Po co budować dom, w którym nie zamieszka miłość...
Gosiek
st. chorąży sztabowy
st. chorąży sztabowy
 
Posty: 223
Rejestracja: śr lis 22, 2006 9:04 pm
Lokalizacja: Izbica

Postautor: miras » pn lut 05, 2007 6:16 pm

Ptasiek napisał :

Zagadka. Do jakiej opcji politycznej należy prezydent Kołobrzegu i wspomniany rzecznik?

Odpowiadam Ci na tą zagadkę : Należą do PO
Masz rację gdyby wchodziła w skład koalicji to napewno byłoby dużo hałasu !
Awatar użytkownika
miras
pułkownik
pułkownik
 
Posty: 610
Rejestracja: śr paź 25, 2006 3:10 pm

Postautor: Ptasiek » pn lut 05, 2007 7:45 pm

Ostatnio zmieniony sob gru 06, 2008 9:36 pm przez Ptasiek, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Postautor: VooVoo » pn lut 05, 2007 8:05 pm

No to w sumie osiągnięcie... :wink:
Awatar użytkownika
VooVoo
kapitan
kapitan
 
Posty: 384
Rejestracja: śr sie 13, 2003 7:59 pm

Postautor: Ptasiek » pn lut 05, 2007 8:20 pm

Na stronie z Dzierżoniowa, skąd zaczerpnąłem wklejkę nawet znikła kopia utworzona przez google.
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Postautor: miras » pn lut 05, 2007 8:34 pm

Trochę sobie poszperałem w zachodnio-pomorskim i pomorskim
znalazłem taką stronkę :
www.kol24h.pl
Awatar użytkownika
miras
pułkownik
pułkownik
 
Posty: 610
Rejestracja: śr paź 25, 2006 3:10 pm

Postautor: Ptasiek » pn lut 05, 2007 9:00 pm

To już teraz pozostały tylko "podejrzane treści". Tu prokuratorza trzeba i pokazówka jak z Samsonem.
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm


Wróć do Wydarzenia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron