Po ponad 16 latach istnienia z dniem 27.12.2019 roku Forum Izbica zostało zamknięte. Od dziś nie ma już możliwości tworzenia, edytowania oraz usuwania istniejących tematów i postów. Rejestracja nowych użytkowników została zablokowana.

Nadal możliwe jest przeglądanie forum, postanowiłem pozostawić wszystkie wpisy, gdyż szanuje czas użytkowników, poświęcony przy ich tworzeniu.

Uzasadnienie: Ponad cztery lata temu (27.11.2015 roku) nastąpiło ujednolicenie profilu strony Izbica Kujawska Online.
Od tego czasu publikowane są na niej treści związane wyłącznie z historią, kulturą i turystyką naszego miasta i gminy. Treści publikowane przez użytkowników na forum często nawiązywały do spraw związanych z lokalną polityką, konfliktami, interesami, co kłóci się z ideą istnienia serwisu. Dodatkowo dynamiczny rozwój mediów społecznościowych spowodował spadek zainteresowania forum, a liczba wpisów w ostatnim czasie znacząco się zmniejszała. Nie widzę sensu, by forum nadal pozostawało aktywne. Mam nadzieję, że decyzja spotka się z Państwa zrozumieniem.

BŁAŻEJ NOWICKI
Administrator Izbica Kujawska Online



Katastrofa kolejowa koło Zarynia.

Komentuj wydarzenia z kraju i ze świata !!!

Postautor: Ptasiek » wt lis 21, 2006 10:44 pm

Po trzy zdania na krzyż i same głupoty.

Garść dodatkowych szczegółów z wypadku.

To nie jakieśtam wagony się urwały. Moje poprzednie informacje są niedokładne. Oto nowsza wersja.

W kierunku Inowrocławia jechał pociag . Taki składak trochę tego trochę innego. Jako, że był dość krótki do niego dopięto drugi takiż krótki pociąg. Zatem jechały dwa spięte razem: pierwszy ciągnął tego drugiego. Cały drugi skład odpiął się od pierwszego zestawu. To było zaledwie kilka wagonów i lokomotywa. Zostały one niezauważone. To właśnie na ten zapomniany pociąg najechało tzw "wahadło" tj. pociąg składający się np. tylko z wagonów z węglem, albo (w tym wypadku) z cementem.

To wyjaśnia kilka spraw. zastanawiało mnie dlaczego nastacji w Zaryniu stoi poobijana lokomotywa z kilkoma wagonami. To właśnie ta lokomotywa z urwanego składu. Teraz jasne jest dlaczego pociąg nie stanął po urwaniu się dopiętego pociągu , tj. drugiego składu. Po prostu w ogóle nie był wpięty w system hamulcowy. Brednie piszą i to ochydne brednie wszystkie lokalne portale wielkopolskie, a za nimi powtarzają je media krajowe, że jakoby ""Cargo" ponosi winę".

Dla niezorientowanych podaję, że gdyby nawet chciał maszynista przejechać czerwone światło na semaforze, to miałby kłopot, bo automatyka by zatrzymała pociąg. Przyczyną wypadku była decyzja konkretnego człowieka, by dopiąć w sposób nieprawidłowy skład jeden do drugiego. A pech w postaci fatalnej pogody nie dał szans maszyniście feralnego wahadła z cementem na uratowanie życia i uniknięcie katastrofy.



W końcu po 20 minutach znalazłem jakąś sensowną notatkę: http://www.zw.com.pl/zw2/index.jsp?plac ... &page=text
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Postautor: Arizona » śr lis 22, 2006 7:54 am

Ja słyszałam o tym wypadku kolejowym "w Zaryniu pod Koninem", w wielkopolskiej TV, w paśmie regionalnym. Mówiono o tym kilkakrotnie. Szczegółów jednak nie znałam.
To prawdziwa tragedia, bo wynika z błędu ludzkiego, niedopatrzenia, zlekceważenia zasad bezpieczeństwa.
Niestety chyba podobnie było z tym wybuchem metanu w Harembie.

[*]
Arizona
porucznik
porucznik
 
Posty: 291
Rejestracja: czw paź 20, 2005 5:17 pm
Lokalizacja: Północna Polska

Poprzednia

Wróć do Wydarzenia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron