Po ponad 16 latach istnienia z dniem 27.12.2019 roku Forum Izbica zostało zamknięte. Od dziś nie ma już możliwości tworzenia, edytowania oraz usuwania istniejących tematów i postów. Rejestracja nowych użytkowników została zablokowana.

Nadal możliwe jest przeglądanie forum, postanowiłem pozostawić wszystkie wpisy, gdyż szanuje czas użytkowników, poświęcony przy ich tworzeniu.

Uzasadnienie: Ponad cztery lata temu (27.11.2015 roku) nastąpiło ujednolicenie profilu strony Izbica Kujawska Online.
Od tego czasu publikowane są na niej treści związane wyłącznie z historią, kulturą i turystyką naszego miasta i gminy. Treści publikowane przez użytkowników na forum często nawiązywały do spraw związanych z lokalną polityką, konfliktami, interesami, co kłóci się z ideą istnienia serwisu. Dodatkowo dynamiczny rozwój mediów społecznościowych spowodował spadek zainteresowania forum, a liczba wpisów w ostatnim czasie znacząco się zmniejszała. Nie widzę sensu, by forum nadal pozostawało aktywne. Mam nadzieję, że decyzja spotka się z Państwa zrozumieniem.

BŁAŻEJ NOWICKI
Administrator Izbica Kujawska Online



Zabójstwo czy nie Eluany Englaro?

Komentuj wydarzenia z kraju i ze świata !!!

Zabójstwo czy nie Eluany Englaro?

Postautor: bob budowniczy » wt lut 10, 2009 12:07 pm

Centroprawicowa większość we włoskim senacie zapowiedziała wczoraj, że zwróci się do trybunału konstytucyjnego o uchylenie "wyroku śmierci" na Eluanę Englaro. Rodzina kobiety przed tygodniem wygrała sądową walkę o prawo do odłączenia sztucznego odżywiania. Urodzona przed 36 laty Eluana Englaro wpadła w głęboką śpiączkę po wypadku samochodowym w 1992 r. Codziennie rano otwiera oczy, ale zdaniem swych lekarzy tkwi w stanie wegetatywnym, czyli jest jak pozbawiona świadomości roślina.

.......................
Informację o śmierci kobiety podało o 20.10 kierownictwo kliniki, w której przebywała ona od siedmiu dni. Celem przewiezienia tam Eluany było kontrolowane przerwanie jej karmienia, co miało doprowadzić do jej śmierci. Nie spodziewano się, że nastąpi ona tak szybko. Mówiło się o 12-13 dniach.


Arcybiskup Ranjith stwierdził, że do komunii nie może przystąpić nikt, kto opowiada się za "zgładzeniem Eluany Englaro". Wymienił w tym kontekście polityków, lekarzy, ustawodawców i członków rodziny chorej.


A teraz o cudzie zycia, o tym prawdziwa milosc rodzica do dziecka nie wyglada jak powyzej...........

Dorota nachyla się nad sześciolatkiem. – Nie martw się Krzysiu, ciebie nigdy nie pozwolę odłączyć – szepcze do ucha syna, który od urodzenia pozostaje stanie podobnym, w jakim była Terry Schiavo.
Według lekarzy nie reaguje, nie widzi i nie słyszy. Ale Dorota Kłosiewicz wie swoje: Krzysio jest szczęśliwy. Kiedy zbliża się do niego, przytula, mówi, Krzyś staje się aktywniejszy. Dziś przy kąpieli powiedział: „Gu” i była to jedna z najpiękniejszych chwil w życiu Tomka, jego ojca.



– No proszę spojrzeć, czy to jest stan wegetatywny? Czy marchewka mruga oczami?
Awatar użytkownika
bob budowniczy
major
major
 
Posty: 469
Rejestracja: śr paź 01, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: IBIZA

Postautor: bob budowniczy » wt lut 10, 2009 12:42 pm

Jeszcze jeden mały wycinek.......


Amerykanka Terry Schiavo zmarła z głodu i pragnienia 31 marca. Została zagłodzona z wyroku sądu. Wielu ludzi nurtuje pytanie: co czuła przed śmiercią?
Twierdzenia wielu lekarzy, że nic, można włożyć między bajki. Wystarczy porozmawiać z ludźmi, którzy zostali ze stanu wegetatywnego obudzeni. – Oni wszyscy pamiętają mniej lub więcej szczegółów sprzed wybudzenia. Na przykład, że lekarze stali nad nimi i naradzali się – mówi doktor Małgorzata Łukowicz z Kliniki Rehabilitacji Collegium Medicum w Bydgoszczy.

W tej klinice leżała niedawno 11-letnia Madzia. Była w stanie wegetatywnym przez siedem miesięcy. Kiedy się obudziła, znała imiona ludzi, którzy opiekowali się nią w klinice. Mało tego: zapamiętała nawet imiona opiekunów innych chorych!
– Kiedy mnie zobaczyła po raz pierwszy po wybudzeniu, zawołała: „O, pani doktor Łukowicz!”. Tak mnie tym wzruszyła, że aż płakałam – wspomina pani doktor. – I pomyśleć, że zanim do nas trafiła, lekarze mówili jej rodzinie: „po co ją trzymać przy życiu, to jest roślina!”. Dzisiaj Madzia chodzi, gada, wraca do szkoły – dodaje.




Zastanawia mnie co Wy myślicie na ten temat, poruszyła mnie ta sprawa niesamowicie............. nie jestem w stanie pogodzić sie z tym co stało się w ostatnim czasie!!!!!!!!!!!


Przed paru laty telewizje całego świata pokazały mężczyznę, który zapadł w stan wegetatywny po brutalnym pobiciu. Jednak po kilkunastu latach z tego stanu się obudził, a potem… podał policjantom nazwisko chuligana, który go tak urządził. – Takie obudzenia po kilkunastu latach co jakiś czas się zdarzają. To nie nasza moc, żebyśmy decydowali, kto ma żyć, a kto nie. To nie leży w naszej gestii! – mówi doktor Łukowicz.



Ola, córka aktorki Ewy Błaszczyk, też wpadła w taki stan, gdy zachłysnęła się popijając tabletkę. Działo się to przed pięciu laty. Dlatego Ewa Błaszczyk ma jednoznaczne zdanie o dramacie Terry Schiavo. – Gdyby chodziło o jakieś zwierzę, na przykład o foki, Zieloni potrafiliby zapobiec śmierci.
Awatar użytkownika
bob budowniczy
major
major
 
Posty: 469
Rejestracja: śr paź 01, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: IBIZA

Postautor: blazej » wt lut 10, 2009 6:01 pm

Jeśli faktycznie za życia Eluana miała zaznaczyć, że nie chce utrzymywania jej życia za pomocą sztucznej aparatury, to podjęto słuszną decyzję.

Temat zahacza o eutanazję, jestem oczywiście za. Każdy ma prawo decydować o swoim życiu.
Izbica Kujawska Online
URL: www.izbica-kujawska.com (dodatkowy: www.izbica-kujawska.pl)
e-mail: kontakt@izbica-kujawska.com

Obrazek
Awatar użytkownika
blazej
Administrator
Administrator
 
Posty: 485
Rejestracja: pt sie 01, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Izbica Kujawska/Toruń

Postautor: bob budowniczy » wt lut 10, 2009 6:46 pm

Błażeju pisząc o tym ze każdy ma prawo o decydowaniu o własnym życiu poddam to stwierdzenie pod wątpliwość......
Czy Ty Błażeju sam dałeś sobie życie, żeby o nim decydować.....Czy jakikolwiek człowiek jest w stanie sam sobie dać życie?
Zycie jak każdy z nas otrzymałeś jako dar od Boga, i nikomu tego daru nie wolno odrzucać........
Zapytam dość bezpośrednio........zamordowałbyś swoich rodziców?.....
albo.................byłbyś za eutanazja własnych rodziców?


Dla mnie jedno i drugie pytanie znaczy dokładnie to samo.
Awatar użytkownika
bob budowniczy
major
major
 
Posty: 469
Rejestracja: śr paź 01, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: IBIZA

Postautor: bob budowniczy » wt lut 10, 2009 6:48 pm

A i jeszcze jedno.....
W którym momencie rzeczona określiła się iż nie chce być sztucznie utrzymywana przy życiu ?????????????
Awatar użytkownika
bob budowniczy
major
major
 
Posty: 469
Rejestracja: śr paź 01, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: IBIZA

Postautor: blazej » wt lut 10, 2009 9:47 pm

Dla mnie eutanazja to prawo do godnej śmierci, zgodnie z życzeniem osoby, która się na to decyduje. Co do moich bliskich, nigdy nie chciałbym się znaleźć w takim położeniu, ale z pewnością uszanowałbym ich wolę.

Moim zdaniem dalsza dyskusja z Tobą jest bezzasadna, bo myślę, że masz inny pogląd na sprawę in vitro, stworzenie świata, teorię ewolucji itp. Owszem życia to dar od Boga, ale czy to sprawa Boga, że mamy nowoczesne urządzenia podtrzymujące życie? Moim zdaniem to dar ludzi dla ludzi, postęp ludzkiej inteligencji, na którą Bóg nie ma wpływu. Uważam, że to chore, że państwo zabroniłoby mi poddać się eutanazji, jeśli ból dla mnie nie byłby już do zniesienia, a stan nie rokowałby już jakiejkolwiek szansy na poprawę. To moja decyzja i mam do niej prawo. Zdaję sobie sprawę, że bronisz stanowiska kościoła, ale...wybacz w tej kwestii zupełnie się z kościołem nie zgadzam. Zresztą kościół swoje poglądy zmienia bardzo powoli. Wystarczy sam fakt, że ładnych kilkaset lat chrześcijanie czekali na możliwość słuchania mszy w języku narodowym, a co tu dopiero mówić o przyjęciu do "świadomości kościoła" prawa do godnej śmierci, jaką jest dla mnie eutanazja.

Tyle ode mnie...
Izbica Kujawska Online
URL: www.izbica-kujawska.com (dodatkowy: www.izbica-kujawska.pl)
e-mail: kontakt@izbica-kujawska.com

Obrazek
Awatar użytkownika
blazej
Administrator
Administrator
 
Posty: 485
Rejestracja: pt sie 01, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Izbica Kujawska/Toruń

Postautor: bob budowniczy » śr lut 11, 2009 9:03 am

Błażeju
Wcale nie zamierzam wchodzić z Tobą w polemikę na cytaty i słowa jeśli chodzi o ten temat, masz prawo jak każdy mieć swoje zdanie na tej materii i niech tak pozostanie.....je nie przekonam Ciebie, Ty mnie.......Żaden z nas nie chciałoby się przekonać na własnej skórze o zasadności podejmowania decyzji o pozbawieniu siebie życia, przez eutanazje.To samo tyczy naszych najbliższych.........
Tego Tobie i Wszystkim z całego serca życzę...........


Jesli chodzi o prawo do śmierci, uważam i jest to moje zdanie ze to nie ja życie daje i nie ja życie odbieram, a wiec jeśli chodzi o ta sprawę zatrzymanie karmienia !!!!!!!!!!!!!! bo tylko w taki sposób była sztucznie utrzymywana przy życiu Eluany było MORDERSTWEM w białych rękawiczkach.........
Eluana nie była utrzymywana przy życiu prze sprzęt odpowiadający za oddychanie, krążenie czy tez inne bardzo istotne funkcje życiowe, wiec gdzie tu stan wegetatywny......
W USA ma to już od dawna swoja nazwę, jest to kampania "proDeath"
w europie a szczególnie w kraju tulipanów doprawiając ona do masowego exodusu emerytów do innych krajów obrzeżnych.....czy to są te podróże które obiecywano nam na emeryturę pod koniec lat 90 podczas boomu na fundusze emerytalne????? Kto pamięta ten wie jak wspaniale wyglądały spoty reklamowe o cudownych emeryturach z II filaru, tymczasem umierający system emerytalno-rentowy i rak jaki pożera nasz rodzimy ZUS doprowadził nas już do III filaru......w którym filarze będą obecni 18-to latkowie......20-30 filarze?
Stad miedzy innymi bierze początek kampania zezwalająca na morderstwa tego typu biednych ludzi którzy nie potrafią się bronic.
Komu potrzebni są emeryci, chorzy, niezdolni do produktywnej pracy, niezdolni do płacenia składek..........łatwiej jest zagłodzić nieświadomego człowieka na śmierć niż wydawać grube miliony euro na opiekę nad taka jednostka, komu beda potrzebni niepelnosprawni ruchowo, umyslowo, na co komu beda hospicja gdzie ludzie jednaja sie z Bogiem i odchodza z tego swiata szczesliwi, pogodzeni z swoim ludzkim przemijaniem
Przyzwolenie na takie praktyki......to taki współczesny holokaust, oczywiście jednostkowo na mniejsza skale??? choć kto wie, oficjalne liczby nijak maja się do rzeczywistości ......czyż nie....

Ale jest to moje prywatne zdanie, przelane na to forum......

Jedna foka, jeden wieloryb, jedno drzewo jest ważniejsze niż życie ludzkie...........
Awatar użytkownika
bob budowniczy
major
major
 
Posty: 469
Rejestracja: śr paź 01, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: IBIZA

Postautor: Jaro_Jagr » śr lut 11, 2009 9:55 am

życie dają Plemnik i Komórka Jajowa gdy się spotkają czyli Mężczyzna i Kobieta Czyli Rodzicie Czyli dają Czyli mam Prawo do decydowania o Swoim życiu.Tak jak i Bóg nie decyduje o tym czy bede lekarzem czy prawnikiem
Awatar użytkownika
Jaro_Jagr
starszy sierżant
starszy sierżant
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 10:53 am

Postautor: tirek » śr lut 11, 2009 11:16 am

Majac na uwadze teorie ewolucji niektórzy "ludzie" nadal pozostali ze swoimi teoriami na drzewie.....Ja jestem dzieckiem Boga, a nie zszedłem z drzewa jak nie jeden z was tak myśli o swoich przodkach.

Zabójstwo to zabójstwo i nie ma wytłumaczenia dla niego, mimo to iż popełnia się je :!: sic w majestacie prawa :!: za ogólnym przyzwoleniem społeczeństwa.
Kilka lat temu bylem wolontariuszem w jednym z warszawskich hospicjów i wierzcie mi ze dało mi to szkle życia, kiedyś buntownik pozbawiony wszelkich skrupułów zostałem "zesłany" w to miejsce. Tak mi się na początku wydawało, życie zagrało mi na nosie......spotkałem ludzi pogodzonych z swym losem i nie tylko.
Wiedzieli tylko jedno,ich droga kończy się, pozbawieni wielokrotnie swoich przyjaciół i rodzin a mimo to pogodzonych z tym ze odchodzą, umierali mimo bólu pięknie i godnie.
Najgorszym momentem dla mnie było to kiedy szedłem do domu, myślałem o tym co się działo przez cały dzień, rozmawiałem z tymi ludźmi o ich problemach, troskach, oni rozpromienieni pomysłami, swoimi marzeniami połykali każda sekundę życia, najchętniej wyrwali by cie z tych łózek i pobiegli góry przenosić, następnego dnia już ich nie było, to było najgorsze, dla mnie najgorsze
A najpiękniejsze momenty, to kiedy trzymając ich za rękę odchodzili z uśmiechem na ustach, już ból się nie liczył, już go nie było

Dlatego tak bardzo poruszają mnie talie historie i ranią takie wpisy jak powyżej ze życie jest wasze ludzkie, mogę robić co z nim chce, i jak stwierdzę ze mam dość tego świata to odchodzę. Wy sami stajecie się przedmiotowi, p rz e d m i o t o w i, sami siebie sprowadzacie do bycia rzeczą, przedmiotem. Mnie i was stworzył Bóg i zgadzam się z kolega ze to on jest dawca życia i śmierci

Jagr pisze
"Tak jak i Bóg nie decyduje o tym czy bede lekarzem czy prawnikiem"


Bóg daje ci życie i talenty i zależy od ciebie czy i jak je wykorzystasz, a kiedy wezwie cie przed swoje oblicze, ON C i e b i e wezwie !!!!!! Będziesz mógł się wykazać co zrobiłeś ze swoim życiem.

Prawda jest taka ze ci którzy nie maja do czynienia ze śmiercią na co dzień , maja problemy z docenieniem życia
Awatar użytkownika
tirek
szeregowy
szeregowy
 
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 04, 2009 7:41 am

Postautor: bob budowniczy » śr lut 11, 2009 11:19 am

Jaro_Jagr pisze:życie dają Plemnik i Komórka Jajowa gdy się spotkają czyli Mężczyzna i Kobieta


Czyli wszystkie pary powinny mieć dzieci wtedy kiedy tego chcą, a jeśli nie chcą to nie maja........



Jaro idz do szkoły albo odkurz stare książki od biologi i poczytaj sobie na ten temat.........
Awatar użytkownika
bob budowniczy
major
major
 
Posty: 469
Rejestracja: śr paź 01, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: IBIZA

Postautor: tirek » śr lut 11, 2009 11:34 am

Co do powyższego postu Boba , nie wiem jak się to cytuje bo to moje pierwsze forum opowiem taka historyjkę
Mam dwójkę znajomych rozwodników, on 2 dzieci, ona 1 z poprzednich związków, obydwoje zdrowi, co potwierdzają badania lekarskie, chcą mieć dzieci i nie mogą, żadne przedmuchiwania czyszczenia i inne wynalazki medycyny nie dają rady, lekarze rozkładają ręce, wiec mam pewność ze to nie tylko łączenie się dwóch komórek ma wpływ na poczęcie. Potrzeba czegoś więcej.
Awatar użytkownika
tirek
szeregowy
szeregowy
 
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 04, 2009 7:41 am

Postautor: bob budowniczy » śr lut 11, 2009 11:55 am

Dlatego może wskazanym byłoby zamkniecie wszystkich domów pomocy społecznej, domów spokojnej starości, w dobie kryzysu gospodarczego jest to rewelacyjny pomysł prawda....po co nam chorzy i starcy, nic tylko zajmują miejsce, zużywają tlen, pobierają świadczenia, same koszty.......
Awatar użytkownika
bob budowniczy
major
major
 
Posty: 469
Rejestracja: śr paź 01, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: IBIZA

Postautor: Jaro_Jagr » śr lut 11, 2009 12:06 pm

ok ja sie nie wypowiadam bo mnie na stosie spalicie.
a jeszcze do ciebie *** nie wysyłaj mnie do szkoły bo sam jak wiesz niczym szczegolnym nie mozesz sie pochwalic.Pozdrawiam i życzę przyjemniej konwersacji na ten temat i znalezienie wspólnego konsensusu
Awatar użytkownika
Jaro_Jagr
starszy sierżant
starszy sierżant
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 10:53 am

Postautor: bob budowniczy » wt mar 17, 2009 5:35 pm

Śledztwo ws. zdjęć umierającej Eluany Englaro

Eluana Englaro przed tragicznym wypadkiem
Prokuratura w Udine w północno-wschodnich Włoszech wszczęła dochodzenie w sprawie czterech osób, które zrobiły zdjęcia umierającej Eluanie Englaro. 38-letnia kobieta po 17 latach w stanie wegetatywnym przewieziona została tam do kliniki, w której zmarła 9 lutego z głodu i pragnienia.
Protokół, podpisany przez lekarzy na wniosek sądu w Mediolanie, który zgodził się na przerwanie sztucznego karmienia Eluany Englaro, zakazywał wchodzenia do jej pokoju z aparatem fotograficznym. Zakaz złamali opiekujący się nią anestezjolog i jedna z pielęgniarek oraz fotoreporter i dziennikarka telewizji publicznej RAI.

Lekarz tłumaczy, że zrobił zdjęcia do dokumentacji tego przypadku i przekazał je rodzicom kobiety. Dziennikarka mówi, że sfotografowała Eluanę, by utrwalić jej wygląd, zupełnie nie odpowiadający głosom, jakoby jej stan ogólny był zadowalający. O tym, co widziała, dziennikarka opowiedziała w kilku wywiadach nazajutrz po śmierci Eluany Englaro, nigdzie jednak nie wspomniała o zdjęciach. Jak do tej pory żadne z nich nie trafiło do pras


źródło:
http://wiadomosci.onet.pl/1923691,12,sledztwo_ws_zdjec_umierajacej_eluany_englaro,item.html
Awatar użytkownika
bob budowniczy
major
major
 
Posty: 469
Rejestracja: śr paź 01, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: IBIZA


Wróć do Wydarzenia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron