Po ponad 16 latach istnienia z dniem 27.12.2019 roku Forum Izbica zostało zamknięte. Od dziś nie ma już możliwości tworzenia, edytowania oraz usuwania istniejących tematów i postów. Rejestracja nowych użytkowników została zablokowana.
Nadal możliwe jest przeglądanie forum, postanowiłem pozostawić wszystkie wpisy, gdyż szanuje czas użytkowników, poświęcony przy ich tworzeniu.
Uzasadnienie: Ponad cztery lata temu (27.11.2015 roku) nastąpiło ujednolicenie profilu strony Izbica Kujawska Online.
Od tego czasu publikowane są na niej treści związane wyłącznie z historią, kulturą i turystyką naszego miasta i gminy. Treści publikowane przez użytkowników na forum często nawiązywały do spraw związanych z lokalną polityką, konfliktami, interesami, co kłóci się z ideą istnienia serwisu. Dodatkowo dynamiczny rozwój mediów społecznościowych spowodował spadek zainteresowania forum, a liczba wpisów w ostatnim czasie znacząco się zmniejszała. Nie widzę sensu, by forum nadal pozostawało aktywne. Mam nadzieję, że decyzja spotka się z Państwa zrozumieniem.
BŁAŻEJ NOWICKI
Administrator Izbica Kujawska Online
"Populus est docendus non sequendus."
Ptasiek pisze: . . . Co do autorytetów łatwo jest popaść w tę samą pułapkę w jaką wpada jeden z naszych zacnych forumowiczów nie potrafiąc odróżnić istotnego przekazu jakiegoś autora od chęci zysku jaki mu przyświeca. . .
Gosiek pisze:Ptasku:d tego jest troszke za 'malo' jak na moj may rozumiek:d wez mi cos polec:d bo ja nie wiem co wybrac:D
-Uważam, że należy wprowadzić ostre przepisy. Każdego byłego członka partii komunistycznej pogrzebać za murem, w niepoświęconej ziemi i przebić osikowym kołkiem. Jedno bolszewickie ścierwo desakruje cały cmentarz, a wówczas mogą wstawać z grobów także ci, którzy byli prawie w porządku i z poświęconej ziemi nigdy by nie wstali. Ponadto uważam, że wszystkich pogrzebanych już komunistów należy ekshumować, przypalikować i pochować ponownie za murem. Tylko to daje nam gwarancję bezpieczeństwa. Ciała bezbożników można też palić i rozsiewać popioły, ale to nie zawsze pomaga
(...)
-Trzeba to zrobić tak. Najpierw robi się spis pogrzebanych. Potem zbiera do kupy dziesięciu starych ludzi, z posterunku pożycza teczki, choć z własnego doświadczenia to tyle powiem, że mi nie dali. A potem wszystkich partyjnych wykreśla się z listy. Potem dalej, samobójców, rozwodników, świadków Jehowy, mormonów, Żydów i innych takich. Następnie robi się weryfikację katolików i innych ochrzczonych, którzy zostali na listach. Kto głosił poglądy socjalistyczne — won. Kto wywieszał flagi na pierwszego maja — won. Kto chodził na pochody — won. Kto składał kwiaty utrwalaczom władzy ludowej — won. I tak aż do skutku.
— A co będzie, jeśli na takiej liście zostaną dwie albo trzy osoby?
— No to trzeba ich ekshumować i pochować pod kościołem. A cały cmentarz, jak leci, osikowymi kołkami. I już tam ludzi porządnych więcej nie chować. Zdesakrowany.
- Bo ja wiem? Dla mnie każdy taki, co sobie farbuje włosy i nabija kurtkę ćwiekami, jest obłąkany. A od tej muzyki, której słuchają, to faktycznie zajeżdża siarką. Powinnaś zbadać wpływ muzyki, jeśli ten nowoczesny łomot można w ogóle tak nazwać, na podświadomość takich jak on. Z tego, co widzę, stają się leniwi, apatyczni, a na wszelkie próby rozbudzenia i przywołania do porządku reagują agresją. Typowi młodzi psychopaci. W przyszłości mordercy. Napatrzyłem się na takich za młodu i widzę, co z niektórych wyrosło.
- A jaka jest na to recepta?
- Dwie. Strzelać albo kastrować.
(...)potem odkrył dziwną skrzyneczkę. Otworzył ją z ciekawości i zamarł zdumiony. Wewnątrz skrzynki znajdowały się butelki w liczbie kilkudziesięciu. Były też szklaneczki. Jakub wyciągnął pierwszą flaszkę.
– Martini – przesylabizował. – ***, zupełnie jak na filmie.
Pociągnął z gwinta, po czym zainteresował się kolejną.
– Bacardi – wydukał. – To pewnie francuskie. Zawartość miała przyjemnie rozgrzewający smak. Następna butelka nosiła zagadkową nazwę Napoleon.
– To chyba ten król Francji, co go car ściął na gilotynie – wydedukował staruszek.
Napoleon przypadł mu do gustu. W bocznej skrytce Jakub odkrył cygara. Wybrał najgrubsze, przypalił i zaciągnął się porządnie. Walonki oparł o śnieżnobiały zagłówek siedzenia kierowcy.
– Tak się żyje, jak się ma pieniądze – mruknął sam do siebie. – Ja też mam pieniądze, a jakoś nie pomyślałem. Zaraz, co robili ci ludzie na filmie, com go u syna oglądał? Aha, drinki. Mieszali takie kolorowe.
Wziął wysoką szklankę.
– Zobaczmy. Na początek tego Napoleona. Teraz Martini, Bacardi i jeszcze jedno Martini, tym razem czerwone. A to co? Puszka Coca Coli. Napój amerykańskich imperialistów produkowany z rozgniecionej stonki ziemniaczanej. Przepiórki też jedzą stonki i są bardzo smaczne, znaczy Amerykańcy wiedzą co robią. No to dolejemy trochę coli. Wodą sodową nie ma co paprać, od tego napój traci procenty. Nie zaszkodziłoby oliwek.
Znalazł słoiczek i hojnie wsypał od razu połowę zawartości.
Lodu w walizeczce nie było, więc otworzył drzwi i zaczerpnął garść śniegu prosto z karoserii. Utoczył z niego kilka kulek i wrzucił do drinka. Zabełtał palcem, wypił zawartość duszkiem i połknął oliwki.
– Mnim. Małmazja. No to może teraz spróbujemy innej kombinacji. Likier czekoladowy, likier miętowy, wiskhy i Napoleon. Hmm... To jest gorsze. Aha, lodu nie dodałem. O, oliwki się skończyły. No to teraz... Co to? Malibu. Z palm? A, z kokosów. I jeszcze Martini. O! Ktoś tu zgubił flaszkę Smirnoffa. Dziadek opowiadał, że pijał to przed rewolucją. Wódka widać dobrego rocznika. Blady trochę ten drink. Co by tu jeszcze Chateau? Rocznik 1968. Młode winko. A w smaku? E, pryta truskawkowa lepsza, ale niech będzie. Niezła kombinacja. Znowu zapomniałem śniegu. A teraz spróbujemy tak. Red Rum, likier miętowy, cola, śnieg, ***, jakieś brudy z karoserii, ale to nic, alkohol wszystko dezynfekuje. Co to, denaturat? Nie, to jakieś jagodowe. A to? Goldwaser? To chyba po żydowsku, jak Goldstein. Nigdy nie piłem żydowskiej wódki. Drink niczego sobie. ***, nie ma gołego spirytusu?
Wróć do Kultura (m.in Muzyka, Film, Książka)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości