Po ponad 16 latach istnienia z dniem 27.12.2019 roku Forum Izbica zostało zamknięte. Od dziś nie ma już możliwości tworzenia, edytowania oraz usuwania istniejących tematów i postów. Rejestracja nowych użytkowników została zablokowana.

Nadal możliwe jest przeglądanie forum, postanowiłem pozostawić wszystkie wpisy, gdyż szanuje czas użytkowników, poświęcony przy ich tworzeniu.

Uzasadnienie: Ponad cztery lata temu (27.11.2015 roku) nastąpiło ujednolicenie profilu strony Izbica Kujawska Online.
Od tego czasu publikowane są na niej treści związane wyłącznie z historią, kulturą i turystyką naszego miasta i gminy. Treści publikowane przez użytkowników na forum często nawiązywały do spraw związanych z lokalną polityką, konfliktami, interesami, co kłóci się z ideą istnienia serwisu. Dodatkowo dynamiczny rozwój mediów społecznościowych spowodował spadek zainteresowania forum, a liczba wpisów w ostatnim czasie znacząco się zmniejszała. Nie widzę sensu, by forum nadal pozostawało aktywne. Mam nadzieję, że decyzja spotka się z Państwa zrozumieniem.

BŁAŻEJ NOWICKI
Administrator Izbica Kujawska Online



"Grasująca puma"

Wypowiadajcie się na temat wszystkiego co się dzieje w naszym miasteczku i okolicach !

Moderator: blazej

"Grasująca puma"

Postautor: Ptasiek » wt cze 16, 2009 8:48 pm

Jak szerząca się plotka głosi również naszą okolicę nawiedził groźny drapieżnik. Oto zdaniem przysięgłych świadków w miejscowości opodal Izbicy wpałaszował trzy świnie w chlewiku. Niestety wymknął się z przygotowanej na niego pułapki. Wcześniej widziano go w kilku innhych miejscach.
Oto zdjęcie "sympatycznego" kociaka:

Obrazek


Zanim nabierzemy pełnego zwątpienia co do sensowności plotki zerknijmy co na ten temat powiada wujaszek Gógiel: link Sądząc po liczbie odnośników to już nie jedna ale wszystkie drapieżniki z Florydy desantowały się do Polski. Czekam na następne doniesienia o zębatych pobratymcach krwii z Florydy.
Założony temat przypomina pierwszokwietniowy żart. Jednak żartem nie jest. Zapraszam do dzielenia się treścią buszującej plotki.
:idea: :shock: :D

Tęgo zastanawiam się ile wspólnego ma sugerowany związek pomiędzy desantem pum do Polski a niegdysiejszym rozrzucaniem stonki ziemniaczanej przez zaplutych karłów reakcji z rewizjonistycznych kręgów zgniłego imperializmu. :lol:
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Re: "Grasująca puma"

Postautor: benq77208 » czw cze 18, 2009 11:43 am

Nikt nie twierdzi, że to puma. Ale pies tego nie zrobił. Wiem, że do doniesień o "pumie" należy się ustosunkować ostrożnie, ale coś w tym jest. Rzekomą Pumę widziano w różnych częściach kraju, czasami w tym samym momencie. Ile razy był to bezpański pies widziany gdzieś na polu wieczorem, a ile rzeczywiście podejrzany kotek – nie wiadomo. Ale nie można też tego bagatelizować. A jeśli ktoś kupił sobie potulnego kociaczka - legalnie bądź nie - i kiedy mały pupilek trochę wyrósł, właściciel pomyślał, że nie jest w cale taki łagodny i wypuścił na wolność kicię. Pewne jest jednak to, że problem jest. A to, że wielu ludzi widzi "pumę" to normalne. Gdybym dzisiaj napisał, że widziałem ufo w nocy, to na pewno zgłosiło by się kilka osób, które powiedzą, że widziały coś podejrzanego wieczorem, bez różnicy, czy b byłby to satelita, samolot czy błysk pioruna.
benq77208
szeregowy
szeregowy
 
Posty: 4
Rejestracja: wt mar 31, 2009 11:19 am

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Banita » czw cze 18, 2009 4:32 pm

Dlaczego oddział GROMu nie poprosic o interwencje przecież w ramach cwiczeń mogli by przeczesac teren,parę dni na kujawach dobrze by im zrobiło, świeże powietrze :P lato tuż tuż :P
Banita
sierżant
sierżant
 
Posty: 93
Rejestracja: ndz sty 18, 2009 3:30 pm

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Obiektywny16 » czw cze 18, 2009 6:01 pm

Witam wszystkich po dość długiej przerwie.
Co do pumy, to uważam że jest w tym jakaś garść prawdy, choć należy też zachować pewny dystans do tego problemu.
1) :arrow: Psy nie atakują jak puma, puma zagryza wszystko i zjada kawałek, pies nie.
2 :arrow: Pies by nie dał sobie rady z jeleniem ( nie dogonił by go).
3 :arrow: Puma to kot; ma pazurki, więc może się wspinać po drzewach, piesek nie więc puma może łatwo się dostać do chlewika.
4 :arrow: Puma nie robi takich--> http://www.rc.fm/files/images/puma1.jpg śladów.
5 :arrow: poczytajcie w internecie o temacie "puma na kujawach", a zauważycie, że są naoczni świadkowie, którzy widzieli tego koteczka.
6 :arrow: pies w nocy woli spać ;)

A i jeszcze jedno; puma się dość szybko przemieszcza, tzn. 90 km na 24 h :|
Obiektywny16
szeregowy
szeregowy
 
Posty: 6
Rejestracja: pn gru 29, 2008 4:12 pm
Lokalizacja: Ok. Izbicy

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Ptasiek » czw cze 18, 2009 6:24 pm

Nie przeglądałem jeszcze serwisów. Jednak z "bezposrednich" doniesień wiem, że dzisiaj u ludzi, których świnie padły ofiarą drapieżnika była radio ESKA i telewizja regionalna z Bydgoszczy. (czy TVP-Bydgoszcz nie wiem). Przeprowadzono wywiady, zatem można sądzić, że dziś jutro więcej na ten temat pojawi się w sieci. Jeszcze nie sprawdzałem. Zwierzę było czarne. Też są zdjęcia śladów jakie zostawiło i zdjęcia rozszarpanych świń zrobione przez domowników i sąsiadów.

Dziekuję za ciekawy odzew w temacie. :wink:
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Vivaldi » czw cze 18, 2009 8:33 pm

Ślady wielkiego kota są widoczne w okolicach oczyszczalni i drogi koło Areny.
1) :arrow: Psy nie atakują jak puma, puma zagryza wszystko i zjada kawałek, pies nie
Pies tylko zagryzie i daje sobie spokój.
2)Pies by nie dał sobie rady z jeleniem ( nie dogonił by go).
Racja, jednak widziałem jak atakuje sarne.
Dzikowi też nie da rady pies.
3 :arrow: Puma to kot; ma pazurki, więc może się wspinać po drzewach, piesek nie więc puma może łatwo się dostać do chlewika.
Głównie atakuje z zasadzki-skacząc na plecy i łamiąc/przerywając rdzeń kręgowy przez przegryzienie karku.
Puma potrafi zaatakować dziecko, nie zaatakuje dorosłego człowieka.
A i jeszcze jedno; puma się dość szybko przemieszcza, tzn. 90 km na 24 h
No trochę zaniżyłeś te dane. Wilk potrafi 130km iść, a co tu mówiąc większy wędrownik jakim jest puma.Co min.potwierdza się, to, że to widziane zimą zwierze na południu Polski, a w marcu w Borach Tucholskich.
To takie małe dopowiedzenie. :wink:
http://torun.gra.pl/informacje-5339,pum ... ionie.html
http://ww6.tvp.pl/View?Cat=6480&id=903795
http://ww6.tvp.pl/View?Cat=6489&id=914038
Awatar użytkownika
Vivaldi
sierżant
sierżant
 
Posty: 85
Rejestracja: pt cze 13, 2008 12:48 pm
Lokalizacja: Stąd nie widać ;)

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Vivaldi » pt cze 19, 2009 9:33 am

Oto są zdjęcia z wczoraj. Okolice Areny i lasku.
http://img200.imageshack.us/gal.php?g=dsc02519yah.jpg

Jest jedno zdjęcie legowiska.

Nie są to psie odciski.
Awatar użytkownika
Vivaldi
sierżant
sierżant
 
Posty: 85
Rejestracja: pt cze 13, 2008 12:48 pm
Lokalizacja: Stąd nie widać ;)

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Obiektywny16 » pt cze 19, 2009 10:11 am

W sumie, to ciekawy jest ten temat. Puma, która początkowo znajdowała się na Opolszczyźnie, teraz przywędrowała do naszej miejscowości ;) Prawdopodobnie Kujawy są bardzo dobrym miejscem do życia tego kotka. Najbardziej zaskoczył mnie fakt, że niejaki Karol Mentlewicz uważa, że był to pies, nie żadna puma. Cóż, też tak bywa :?
Obiektywny16
szeregowy
szeregowy
 
Posty: 6
Rejestracja: pn gru 29, 2008 4:12 pm
Lokalizacja: Ok. Izbicy

Re: "Grasująca puma"

Postautor: benq77208 » pt cze 19, 2009 12:12 pm

Wiem, że zagryzione prosiaki nie zostały przez "to coś" pożarte, jedynie fragment mięsa. Wiem również, że widziano tam ślady podobne do tych jakie zamieszczone są na forum... nie widziałem co to, ale pies to nie był na pewno.
benq77208
szeregowy
szeregowy
 
Posty: 4
Rejestracja: wt mar 31, 2009 11:19 am

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Ptasiek » sob cze 20, 2009 8:56 pm

Vivaldi pisze:Oto są zdjęcia z wczoraj. Okolice Areny i lasku.
http://img200.imageshack.us/gal.php?g=dsc02519yah.jpg

Jest jedno zdjęcie legowiska.

Nie są to psie odciski.


Chyba mamy jednoznaczną odpowiedź:
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... 7a911a5584
a zwłaszcza ten komentarz:
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... 0ee#234100
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Ptasiek » sob cze 20, 2009 9:01 pm

Obrazek

Chyba jasne jeszcze bardziej.
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Vivaldi » wt cze 23, 2009 1:15 pm

Ptasiek wyprzedziłeś mnie. Właśnie chciałem zacytować tą odpowiedź.
Nie chcę mi sie wierzyć w to, że jest to puma, czy inne zwierzę nieznane. Raczej wielkim śladom zostały przypisane różne historie, jedni widzieli coś "czarnego" drudzy "brązowe" zwierzę. Każdy dodaje i opowiada bajki na ten temat. Z wieloma znajomymi rozmawiając z różnych zakątków kraju to każdy w zasadzie powiedział, że i u nich była "puma". Jednoznacznie nie dało się określić co to było, jeśli takowe było.
A informacje z atakami na zwierzęta gospodarskie tłumacze po swojemu. W wielu miejscach zabicie zwierzęcia gospodarskiego było tłumaczone wielkim kotem, który o dziwo wszedł do chlewu i w dodatku "zamkniętego". często jest tak, że odszkodowania się nie dostanie kiedy się nie udowodni/nie powie, że chlew/obora była zamknięta.
Tym bardziej, że drapieżnik taki jak wilk, czy nawet puma jest nieufny, skryty i rzadko się pokazuje człowiekowi i się go boi, to tym bardziej nie wejdzie do zamkniętego pomieszczenia.
Amen
Awatar użytkownika
Vivaldi
sierżant
sierżant
 
Posty: 85
Rejestracja: pt cze 13, 2008 12:48 pm
Lokalizacja: Stąd nie widać ;)

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Ptasiek » wt cze 23, 2009 6:53 pm

Vivaldi pisze:Ptasiek wyprzedziłeś mnie.


Na pumy poluje się w bajecznie prosty sposób. Wystarczy mieć ze sobą kilka "jamotów" dzikarzy, czy jakichś innych małych hałaśliwych psiutków. Puma jak typowy kot, dla świętego spokoju ucieknie na drzewo. "I to by było na tyle."

Rozmawiałem z p. leśniczym z Orla. Odnośnie saren: twierdził on, że para niezbyt nawet dużych psów, takich trzydziestokilowców, bez najmniejszego problemu upoluje sarnę. Po prostu ją zamęczy biegiem i rozszarpie. Dziczejących psów również kundli wielkich ras typu krzyżówka kaukaza z dobermanem na samym Sińcu grasuje najmniej z pięć. U mnie na krzyżówce praktycznie w każdy jarmakowy czwartek pojawiają się porzucone, a potem biegajace zrozpaczone i zdychające z głodu psy. Wnioski nasuwają się same.
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm


Re: "Grasująca puma"

Postautor: Ptasiek » pt cze 26, 2009 9:15 pm

Władza więła się za sprawę. Oto w gminie Choceń i jeszcze którejś sąsiedzkiej - nie mogę w tej chwili skojarzyć nazwy - lokalne władze wydały oficjalne kurendy do mieszkańców nt. grasującego potwora. Do podsycania oparów absurdu dołączyło się dzisiaj radio RMF informując na ten temat. Cóż, yeti i nessi u nas nie ma. Są wakacje zatem w ramach promowania ogórków wymyślono sobie pumę.
:mrgreen:
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Vivaldi » pn cze 29, 2009 12:00 pm

No promocja jest, jak się znajomym opowiada skąd sie jest, to od razu była dotychczas odpowiedź:
Arena i jeziora. A teraz: "A to tam, gdzie te pumy są" :D Śmieszne, ale prawdziwe.
Awatar użytkownika
Vivaldi
sierżant
sierżant
 
Posty: 85
Rejestracja: pt cze 13, 2008 12:48 pm
Lokalizacja: Stąd nie widać ;)

Re: "Grasująca puma"

Postautor: nayacz » pn cze 29, 2009 2:12 pm

Pumy nie ma!!!
Ale być może była.
Ale morze jest szerokie i głębokie
Pozdro!!!
nayacz
Awatar użytkownika
nayacz
starszy kapral
starszy kapral
 
Posty: 46
Rejestracja: śr kwie 26, 2006 7:37 am
Lokalizacja: Izbica Kujawska


Re: "Grasująca puma"

Postautor: Ptasiek » wt lip 07, 2009 6:29 pm

Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Re: "Grasująca puma"

Postautor: Ptasiek » pn lip 20, 2009 8:48 pm

W ślad za groźną bandytką grasującą po całej Polsce podążyli już ustawodawcy...

Hipopotamy znikną z polskich domów.

Osoby hodujące w domu nosorożce, lwy i hipopotamy będzie musiała w ciągu sześciu miesięcy oddać je do zoo. Liberalniej rząd podchodzi do mrówkojadów, żyraf i rysiów – zwierzęta te będzie można hodować po uzyskaniu specjalnego zezwolenia

Projekt rozporządzenia, do którego dotarł portal tvp.info, precyzyjnie określa, których gatunków zwierząt nie można hodować na własną rękę. Oprócz nosorożców, gepardów i hipopotamów są to m.in. prawie wszystkie gatunki krokodyli, lwy, tygrysy, foki, rosomaki, wilki, pytony oraz śmiertelnie jadowite pajęczaki.

Nieco liberalniej minister środowiska podchodzi to takich zwierząt, jak mrówkojad, pies dingo, żyrafa oraz ryś. Według projektu rozporządzenia, zwierzęta te będzie można hodować na własną rękę pod warunkiem uzyskania odpowiedniego zaświadczenia od regionalnego dyrektora ochrony środowiska.


całość


ObrazekObrazekObrazek
Kaczyński mówił w moim imieniu. Mord w lasach katyńskich ciąży mi tym, że zamiast polskich elit muszę oglądać mordy siwca, palikota czy szetyny. Gdyby nie tamta zbrodnia najprawdopodobniej nigdy nie opuściliby chlewa.
Smok5
Awatar użytkownika
Ptasiek
generał
generał
 
Posty: 1260
Rejestracja: wt lut 07, 2006 8:46 pm

Następna

Wróć do Ogólne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

cron